Tworzenie endpointów jest zadaniem powtarzalnym. Trzeba stworzyć odpowiednią encję, zaktualizować bazę danych oraz napisać nowe kontrolery, które pozwolą pobrać dane, stworzyć nowe lub wyedytować istniejące. Jednak dzięki API Platform jesteśmy w stanie część tych rzeczy zautomatyzować i zapomnieć o nich. Jak? Zapraszam do czytania.
Od kilku lat prawie wszystkie aplikacje internetowe tworzone są w architekturze REST. Schemat tworzenia takiego oprogramowania najczęściej wygląda następująco: stwórz klasę encji, która reprezentuje tabelę w bazie danych, pozwól użytkownikowi stworzyć obiekt tej klasy, pobrać go oraz edytować i na koniec pobrać wszytskie obiekty z danej encji. Potem dochodzi filtrowanie tej listy, paginacja i sortowanie. Nie jest to najciekawsze zajęcie i sprawia, że marnujemy czas na powtarzalne czynności zamiast skupić się na logice biznesowej. Ale może da sie jakoś usprawnić ten proces?